Jimmy Tupper vs. The Goatman of Bowie

Jimmy Tupper jest nikim. Dni spędza pracując w Starbucksie na przedmieściach Maryland, a noce przepija grając w Rock Band. Jego znajomi uważają go za miejscowego ćpuna i kompletne nieporozumienie. Pewnej nocy postanawiają zrobić mu żart — gdy Jimmy leży nieprzytomny po pijaku, porzucają go w środku lasu. Następnego dnia nigdzie nie można go znaleźć. Kiedy w końcu wychodzi z lasu, jest pobity, zakrwawiony i opowiada rzeczy trudne do uwierzenia. Twierdzi, że widział potwora — legendarnego „Goatmana” z Bowie. Przyjaciele uznają to za bełkot podekscytowanego idioty po alkoholu, ale Jimmy wie lepiej. Wraca do lasu zdeterminowany, by uchwycić tajemniczą istotę na nagraniu. Czy Jimmy tylko śnił? Czy naprawdę widział potwora? Tylko czas — i kamera Jimmy’ego — pokażą prawdę.